To odwieczne pytanie. Najlepiej mieć i to i to. Ale jeśli nie możemy sobie pozwolić na taki luksus i nie mamy miejsca na stworzenie dwóch osobnych toalet, musimy dokonać wyboru. A ten, jak zwykle, jest trudny. Niektórzy wolą jedno, a niektórzy drugie i nie ma się czemu dziwić – i wanna i prysznic mają swoje wady i zalety. Przyjrzyjmy się im i spróbujmy wyłonić swojego faworyta. Wanna Wanna to przyjemność, to leżenie w pianie z książką i w blasku zapachowych świec, to relaks i spa. A także… moc bakterii. Niestety wanna jest mniej higieniczna od prysznica, to niewątpliwe. Jeśli jest niedokładnie czyszczona po każdorazowym użytku może być siedliskiem nieprzyjemnych stworzeń. Niektórzy też twierdzą, że kąpanie się w swoim własnym, martwym naskórku też nie należy do najlepszych zabiegów, jakie możemy sobie zafundować. Za to w wannie możemy się naprawdę zrelaksować i pozwolić odpocząć...